Lokalizacja Obwód ługański, Ukraina Chrustalnyj – miasto na Ukrainie w obwodzie ługańskim. Od 2014 roku znajduje się pod kontrolą samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej.
Kutaisi – weekend w Gruzji. 22 lutego, 2023 przez Ola. Kutaisi, to trzecie co do wielkości miasto w Gruzji, brzmi to bardzo wyniośle, jednak nie dajmy się zwieźć pozorom. Mieszkańcy Kutaisi wiodą raczej skromne życie, zaś samo miasto cechuje się niesamowitą autentycznością. Atrakcyjne ceny i ciekawa kultura sprawiają, że jest
Półwysep Krymski leży w południowej części Ukrainy łącząc się wąskim Przesmykiem Perekopskim z Morzem Czarnym i Azowskim. W starożytności zwany był Chersonezem Taurydzkim lub Taurydą. Dzisiaj prawie cały obszar zajmuje Autonomiczna Republika Krymu, jedynie miasto wydzielone Sewastopol podlega bezpośrednio władzy … Czytaj dalej →
Jaśky – wieś na Ukrainie, w obwodzie odeskim, w rejonie bielajewskim. W 2001 roku liczyła 4108 mieszkańców.
Wychodzisz, i masz. Co do stacji Zoloti Vorota – o gustach się nie dyskutuje, ale mówią, że to najładniejsza stacja kijowskiego metropolitenu. Jej design nawiązuje do świątyń Rusi Kijowskiej. Warto zobaczyć! 7. BATKIWSZCZYNA MATY (POMNIK MATKI OJCZYZNY) – KIJÓW . Pomnik komunizmu jak z komiksu.
Vay Tiền Trả Góp 24 Tháng. Odessa przez całą swoją historię ukazywała światu bardzo różne oblicza. Była niewielką zapomnianą twierdzą, zbudowanym praktycznie od podstaw nowoczesnym miastem, zbiorowiskiem bandytów i przestępców, "miastem bohaterskim" czy modnym kurortem. Czy dziś odnajdziemy jeden z tych wizerunków? Warto, korzystając z niskich cen, przekonać się na własne oczy! Kótka historia miasta Chociaż historia samej Odessy jest stosunkowo krótka, bo niewiele dłuższa niż dwieście lat, to trzeba zaznaczyć że przed założeniem obecnego miasta istniała na tym obszarze ważna (przez wzgląd na swoje położenie) twierdza. Wiadomo, że w czasach prehistorycznych przebywali tu wędrowni myśliwi, później wybrzeże skolonizowali starożytni Grecy, a w średniowieczu Genueńczycy. Na skutek wojen i podbojów obecna Odessa znalazła się w granicach Wielkiego Księstwa Litewskiego. Władysław Jagiełło i książę Witold rozbudowali tutejszy zamek nazywany Chadżybej. Niestety osada bardzo szybko została przejęta przez Chanat Krymski i Turków, po czym podupadła. W wieku XVIII była tu już tylko nic nie znaczącą wioską i niewielka twierdza. Jej zajęcie przez Rosjan rozpoczyna nowy okres w historii miasta, gdyż w 1795 roku caryca Katarzyna postanowiła wybudować tu port. Wtedy też po raz pierwszy pojawia się nazwa Odessa. Prace ruszyły pełną parą, ale po śmierci władczyni nowy car wstrzymał środki na rozwój osady i odwołał jej zarządców. Według opowiadanej przez mieszkańców legendy jeden z nich, Jose de Ribas, doradził kupcom załatwienie sprawy w iście rosyjskim stylu czyli przez… łapówkę! Handlarze zebrali więc cały wagon słodkich pomarańczy i wysłali go do Petersburga. Przekupstwo okazało się skuteczne i miasto otrzymało herb. Jednak na przyśpieszenie rozwoju trzeba było zaczekać do objęcia rządów przez kolejnego cara czyli Aleksandra I. Ten władca przysłał do Odessy francuskiego zarządcę księcia Armanda Richelieu. Do miasta zaczęli napływać kupcy i mieszkańcy, tak że wkrótce czarnomorski port stał się jednym z największych skupisk ludności Imperium Rosyjskiego. Kres rozwojowi Odessy przyniosła I wojna światowa. Odessa - pomnik Richelieu Ciekawostką jest fakt, że ciężkie walki w mieście toczyła 4 Dywizja Strzelców Polskich, która opierała się wojskom ukraińskim, a następnie wraz ze wsparciem Francuzów i Greków stawiła czoła bolszewikom. Niestety wobec wycofania się sojuszników Polacy opuścili bronione tereny przez granicę z Rumunią i miasto włączone zostało w granice Ukraińskiej SRR. Już wkrótce Odessę dotknęła klęska Wielkiego Głodu. Mimo, że sytuacja w miastach była nieco lepsza niż na wsiach mieszkańcy Odessy umierali setkami, a ich ciała przez wiele dni leżały niepogrzebane na ulicach. Lata 30. przyniosły pewne ożywienie gospodarcze, zahamowane jednak przez wybuch II wojny światowej. W roku 1941 Odessa została zaatakowana przez wojska niemieckie i rumuńskie. Krwawa i dramatyczna obrona trwała przez ponad dwa miesiące. Mimo zwycięstwa niemieckiego przez całą okupację w Odessie działał radziecki ruch oporu. Po zakończeniu wojny Stalin nadał miastu tytuł "Miasto Bohater". W okresie powojennym Odessa stanowiła ważny port a także letni kurort, do którego ściągało wielu mieszkańców Rosji. Sytuacja zmieniła się na niekorzyść po aneksji Krymu. W mieście doszło do zamieszek, w których zginęło ponad 40 osób. Wprawdzie dziś turystom w Odessie nie grozi żadne niebezpieczeństwo, ale zapewne minie jest dużo czasu zanim wpływy z turystyki osiągną poziom sprzed "pomarańczowej rewolucji". Poruszanie się po mieście Po Odessie podróżować możemy tramwajami, trolejbusami, kolejką elektryczną i marszrutkami. Bilety na kolejkę elektryczną najlepiej nabyć w jednym z głównych dworców lub u konduktora. Trzeba mieć świadomość, że na większości mniejszych stacji nie ma rozkładów jazdy, a ich stan jest opłakany. W tramwajach bilety kupujemy u konduktorów. Warto zapamiętać, że w każdym z pojazdów znajduje się jedno miejsce siedzące zarezerwowane dla osoby sprzedającej bilety. W marszrutkach z reguły płaci się za przejazd podczas wysiadania, nie stanie się jednak nic złego jeśli opłatę za przejazd uiścimy zaraz po wejściu do busika. Jeżeli jednak zwiedzanie zamierzamy ograniczyć do centrum transport publiczny nie będzie nam potrzebny. Najważniejsze zabytki są położone blisko siebie. Odessa nocą Ie czasu poświęcić na zwiedzanie Odessy? Odessa nie jest miastem tak starym jak Lwów czy Kijów dlatego na pobieżne obejrzenie najważniejszych jej zabytków wystarczy jeden dzień. Jeśli chcemy dołożyć do tego wizytę w jednym muzeum czy wizytę na plaży pobyt możemy rozciągnąć do trzech dni, a w przypadku wycieczek poza miasto (np. zamek w Białogrodzie Dniestrzańskim) odpowiednio więcej czasu. ODESSACARD Jeśli zamierzamy zwiedzać odeskie muzea, korzystać ze zorganizowanych wycieczek lub ze zniżek w restauracjach przydatna może okazać się ODESSACARD. Można ją nabyć przez Internet bądź w jednym z punktów sprzedaży. Ceny prezentują się następująco: Rodzaj karty Dla 1 osoby Dla 2 osób Wersja 24-godzinna 599 UAH (około 83,86 zł) 1199 UAH (około 167,86 zł) Wersja 48-godzinna 799 UAH (około 111,86 zł) 1599 UAH (około 223,86 zł) Wersja 72-godzinna 949 UAH (około 132,86 zł) 1899 UAH (około 265,86 zł) Zwiedzanie Odessy Przed wyjazdem sprawdź też artykuł: Ceny w Odessie. Centrum Zwiedzanie można rozpocząć od okolic dworca kolejowego czyli placu Pryvokzal'na. Jak większość dużych dworców kolejowych na Ukrainie tak i ten przypomina raczej pałac niż budynek użyteczności publicznej. Do centrum dotrzemy kierując się na północ w stronę ulicy Deribasivska (od nazwiska założyciela miasta Jose de Ribas). To popularny deptak, który doprowadzi nas w okolice portu. Właśnie na tej ulicy mieszkał swego czasu Adam Mickiewicz. Także przy tym deptaku, w okolicach parku miejskiego, znajduje się słynny Pasaż - dawne centrum handlowe z przepięknym, zdobionym rzeźbami podwórcem. Warto też zwrócić uwagę na sam niewielki park - pośród kilku znajdujących się w nim pomników uwagę przykuwa samotne, metalowe krzesło. To także pomnik, ku czci Ilya Ilfa i Yevgeni Petrova dwóch radzieckich pisarzy, twórców najpopularniejszej wówczas komedii czyli "Dwunastego krzesła". Słynny Pasaż w Odessie Niedaleko od parku (na zachód) znajduje się plac katedralny z Soborem Przemienienia Pańskiego. Co ciekawe cerkiew wcale nie jest stara bo zbudowano ją dopiero na przełomie XX i XXI wieku. Poprzednia budowla została wysadzona w powietrze przez komunistyczne władze. Bliżej portu zobaczyć możemy synagogę Brodską, budynek filharmonii i przede wszystkim Teatr Opery i Baletu w Odessie (Chaikovs'koho 1). Położona nieopodal filharmonii ulica Polska, niedawno podzielona została na dwie części - jedna z nich nazwana została ulicą Lecha Kaczyńskiego. Port i okolice Po niedawny kryzysie odeski port nie tętni już życiem jak dawniej. Terminal dworca morskiego świeci pustkami - poza sezonem kursują tu z rzadka statki pływające wzdłuż wybrzeża. Warto zwrócić uwagę na znajdujące się w tym miejscu dwa pomniki. Pierwszy z nich to Złote Dziecko, drugi położony po prawej stronie nabrzeża to Żona Marynarza czyli rzeźba poświęcona kobietom związanym z odeskimi "ludźmi morza". Schody Potiomkinowskie w Odessie Zaraz po wyjściu z portu widzimy słynne Schody Potiomkinowskie. To tutaj nakręcono słynną scenę masakry z filmu "Pancernik Potiomkin" Siergieja Eisentsteina i jej parodię w komedii Juliusza Machulskiego "Deja vu". Co ciekawe do masakry na schodach nigdy nie doszło a radziecki reżyser pogrom wymyślił. Na schody możemy wejść piechotą lub wjechać niewielkim wagonikiem. Po dostaniu się na górę możemy kontynuować spacer na północ poruszając się równolegle do wybrzeża. Znajduje się tu kilka interesujących obiektów: pałac Woroncowa, Kolumnada, Pałac Szacha czy pomnik Pomarańczy nawiązujący do legendy o założeniu miasta. Poszukiwacze "poloników" mogą udać się jeszcze dalej do Pałacu Potockich, w którym mieści się dziś Odeskie Muzeum Sztuki. Plaże i okolice Wprawdzie Odessa to kurort, który turyści najchętniej odwiedzają latem jednak jej plaże nie należą do szczególnie szerokich lub czystych. Nawet jeśli nie spełnią one naszych oczekiwań to w ich okolicach możemy znaleźć inne ciekawe miejsca. Najbliżej centrum leżą plaże Otrada i Lanzheron (wąskie i często zatłoczone). U ich północnego krańca znajduje się jedna z największych atrakcji turystycznych Odessy czyli Delfinarium i Akwarium "Nemo" (Lanzheron 25). Na południowych obrzeżach miasta możemy skorzystać z dobrodziejstw Arcadii - modnej dzielnicy pełnej klubów nocnych, pubów i barów. Jeszcze dalej na południe znajduje się atrakcja, która z pewnością przyciągnie fanów militariów czyli Pomnik Heroicznej Obrony Odessy (Dacha Kovalevs'koho 119A). Na niewielkim obszarze zgromadzono całkiem sporo pojazdów bojowych, dział oraz… łódź podwodną! Uwaga obiekt znajduje się daleko od centrum (od dworca kolejowego to ponad 12 kilometrów)! Odessa - łódź podwodna Popularnością cieszy się położona na północy miasta plaża Luzanivka. Jest tu nieco mniej turystów a więcej miejscowych. Około czterech kilometrów na północ można wypocząć na dzikiej plaży solnego i błotnego jeziora Kuyalʹnik. Miejsce to nie jest dość dobrze skomunikowane z resztą miasta - najlepiej skorzystać z taksówki lub próbować dotrzeć tam piechotą. Inne Wielu żądnych wrażeń turystów udaje się od dzielnicy Mołdawianka, która w opinii mieszkańców była niegdyś uważana za siedlisko przestępców i typów spod ciemnej gwiazdy. Odescy kryminaliści wytworzyli swoistą subkulturę, znaną chociażby z szerokiego repertuaru bandyckich piosenek (spopularyzował je w Polsce m. in. aktor Lech Dyblik). Wprawdzie dzisiejsza Mołdawianka nie ma już wiele wspólnego z dawnymi klimatami, ale pozostało trochę starych kamienic, które dają wyobrażenie jak niegdyś wyglądało tutejsze życie. Warto też odwiedzić odeskie bazary. Na Mołdawiance znany jest Starokonny Bazar, a bliżej centrum Novy Bazar. Poza centrum położone są też trzy z często odwiedzanych przez turystów atrakcji miasta: Odeskie Katakumby (czyli Podziemna Trasa Turystyczna Balkivs'ka 161) czy podziemne Muzeum Partyzanckiej Chwały (dzielnica Nerubayske) oraz Muzeum Koniaku Shustov (Mel'nyts'ka 13). Życie nocne Wiele pubów o ciekawym klimacie serwujących smaczne piwo możemy znaleźć w centrum miasta. Można wymienić chociażby Troubadour Brasserie (Zhukovs'koho 13) lub Steam Bar (malutki ale niezwykle pomysłowy lokal utrzymany w stylu steampunowym - Hrets'ka 20). Miłośnicy dyskotek przybywający do Odessy w sezonie powinni udać się do dzielnica Arcadia. Na co uważać w Odessie? Często mówi się, że Odessa to miasto niebezpiecznie dla turysty. To nie do końca prawda - owszem posiada swoje "zakazane" dzielnice, a i kieszonkowców tu nie brakuje. Jeśli jednak zachowamy podstawowe zasady bezpieczeństwa nic złego nie powinno się stać. Pewne obawy może budzić samo położenie miasta - pomiędzy Noworosją a Naddniestrzem. Wprawdzie mówi się, że niedawne zamieszki wywołane zostały przy poparciu separatystów z tych dwóch rejonów, jednak na tę chwilę sytuacja jest stabilna i nic nie wskazuje żeby miała się zmienić. Sprawdź też
W naszym artykule opisujemy co zobaczyć w Odessie. Oprócz dokładnego, 3-dniowego planu zwiedzania prezentujmy najlepsze restauracje w mieście oraz dania, które warto tam zamówić. Jeśli wybierasz się na krótki city break, możesz mieć pewność, że miejsce, które opisujemy są kwintesencją Odessy. Przygotowaliśmy mapy oraz plan dzień po dniu. DZIEŃ 1 link do mapy Merry Berry – lokalna kawiarnia z pyszną kawą na dobry początek dnia. Privoz Market – lokalny targ, w którym polecamy wypić sok z granatu i kupić świeże owoce, a przede wszystkim poczuć klimat ukraińskiego marketu. Kanatna Doroha – postsowiecka kolejka linowa, którą można dojechać na plażę. Yellow Stone – po dotarciu na plaże polecamy spacer wzdłuż wybrzeża i wczucie się w klimat tego miejsca. Odessa Luna Park – wesołe miasteczko z wielkim diabelskim młynem i niezwykłym klimatem rodem z lat 90. Puzata Hata – ukraińska sieciówka z tanim, lokalnym jedzeniem. Polecamy pierogi z ziemniakami i kompot z suszu. City food market – nowoczesny food court z kuchniami świata oraz pysznym craftowym piwem. DZIEŃ 2 link do mapy Hohol Mohol – idealne miejsce na pyszne śniadanie. Starokinnyy market – targ, na którym można kupić dosłownie wszystko – od różnych ras zwierząt, po ubrania i antyki. Super klimat na obrzeżach Odessy. Miejsce, które trzeba odwiedzić. Przejażdżka tramwajem nr 20 – najciekawszy odcinek trasy tego zabytkowego tramwaju zaczyna się na stacji Silhosppidpryiemstvo, a kończy na stacji Khadzhybeiskyi lyman. Latem przejeżdża się przez tunel trawy rosnącej wzdłuż trasy. Kompot – dobra restauracja w centrum Odessy, szczególnie polecamy spróbować forshmak – odessańska pasta rybna. City food market – standardowo dzień kończymy na dobrym piwie w food courcie. DZIEŃ 3 link do mapy Potemkin Stairs – słynne schody z widokiem na Morze Czarne. Farsh. Burgers and Meat – dobre, miejscowe burgery, z opcją wege. Teatr Opery i Baletu – zabytkowy budynek opery. Wiele osób poleca wybrać się na spektakl – nam niestety zabrakło czasu. Plaża Arcadia – najbardziej popularna plaża w Odessie z ogromną ilością klubów, sklepów i restauracji. Assol – restauracja w kształcie statku z najlepsza zupą rybną w mieście oraz rewelacyjnym tiramisu. Podczas wyjazdu skupiliśmy się na zrealizowaniu filmów, na nasz kanał, na YouTube, dlatego nie mamy za wiele zdjęć. Jeżeli chcecie dokładnie sprawdzić co zobaczyć w Odessie to zapraszamy do obejrzenia filmu.
Największy port Ukrainy. Miasto eleganckie, wielokulturowe. I mimo, że Odessa jako Odessa nie istnieje wcale tak długo, atrakcji znajdziemy tu wiele. Odkąd pojawiły się połączenia tanimi liniami z Polski do Odessy, zyskuje ona na popularności. I naprawdę się nie widzimy. Klimat nie do podrobienia, mnogość uroczych zakątków, a nade wszystko przestrzeń i dużo zieleni – tego miasta chyba nie da się nie lubić! W tym wpisie przedstawiamy dwanaście atrakcji Odessy, które są naszym zdaniem must see w tym mieście. Hotel Pasaż. Zaczynamy od dużego kalibru i miejsca, które wywarło na nas ogromne wrażenie, gdy byliśmy w Odessie. Hotel i hala targowa Pasaż powstały pod koniec XIX wieku. Bogactwo zdobień naprawdę oszałamia, jego architekt Lew Włodek na pewno zadbał o to, by rzeźb nie brakowało. W środku znajdziemy ich sporo, ale też nad wejściem do pasażu znajdziemy ich namiastkę. Nam to miejsce skojarzyło się od razu z Galerią Wiktora Emanuela w Mediolanie. I mimo, że rozmiarami Mediolańska galeria wygrywa, to ta odeska jednak wydaje się taka… bardziej przytulna. Zachwyca zdobieniami, więc na pewno nie tylko pierwsza w nich wizyta będzie dla Was zadzieraniem głowy do góry, by przejrzeć się każdemu detalowi. W samym pasażu znajdziemy sklepy, kilka kawiarni, a także… mały bar Port, gdzie wina napijemy się… na szklanki 🙂 Sam hotel, który mieścił się nad pasażem handlowym obecnie niestety jest nieczynny. Pasaż w Odessie zachwyca bogatymi zdobieniami Opera w Odessie Wizytówka miasta. Będąc we Lwowie, która też ma operę będącą jej znakiem rozpoznawczym, jakoś zachwytu nie przeżyłam. W Odessie co innego. Teatr Opery i Baletu ukończono pod koniec XIX wieku. Austriaccy architekci zadbali o detale w jej neobarokowym wydaniu. Nam nie udało się wejść do środka, ze względu na święto narodowe podczas naszej wizyty, czego żałujemy bardzo. Wnętrza obiektu podobno również robią wrażenie. Wizytówka Odessy, czyli Teatr Opery i Baletu Zakątek starej Odessy i Most Teściowej Chyba jedno z najbardziej klimatycznych miejsc w mieście. Na pewno też jedno z najbardziej instagramowych. Mostek, fontanna, ławeczki, zieleń. Kadrów do ładnych zdjęć tu sporo, a i posiedzieć tu chwilę też warto. Zaraz przy tym uroczym miejscu znajduje się jeden tzw. Most Teściowej. Teorii nt. samej nazwy jest sporo, jedna z nich mówi o tym, że po jednej stronie mostu mieszkał zięć, po drugiej teściowa. A ponieważ zięć lubił obiady gotowane przez teściową, zmotywował się, by most wybudować. Inna teoria mówi, że most postawiono dlatego, że teściowa zbyt często u córki i teścia nocowała, więc chciano ją zmotywować do tego, by wracała na noc do domu 😉 Niezależnie jednak od teorii, to przyznać trzeba, że osobom z lękiem wysokości nie polecamy patrzeć w dół. Ale polecamy za to spojrzeć w dal, stąd dość dobry widok na port. Zakątek starej Odessy Schody Potiomkinowskie i plac Księcia Richelieu Te schody to jedna z wizytówek miasta. Nie będziemy kłamać – jak je zobaczyliśmy pomyśleliśmy „zwykłe schody z 192 stopniami”. Dopiero jak nam powiedziano, że patrząc na nie z dołu nie dostrzeżemy podestów między nimi, a patrząc z góry będzie nam się wydawać, że schody mają cały czas tę samą szerokość (a de facto u podstawy są aż dwukrotnie szersze), zaczęliśmy na tę atrakcję patrzeć nieco inaczej. Wzdłuż schodów od lat 70. kursuje kolejka, więc jeśli pokonanie 200 schodów jest dla nas zbyt dużym obciążeniem, można się na tą ekscytującą przejażdżkę wybrać 😉 Wspinając się po schodach, dostrzeżemy u ich szczytu pomnik księcia Richelieu. Pierwszy zarządca miasta został uwieczniony przez rzeźbiarza Iwana Martosa w 1826 r. Pomnik stoi na środku placu, który jest dość tłumnie odwiedzany przez turystów, jak i spacerowiczów. Z dwóch stron plac okalają dwa klasycystyczne, żółte budynki o półkolistej fasadzie. Idąc dalej prosto mijając za sobą schody, a następnie pomnik księcia Richelieu, dojdziemy do placu Katarzyny II. Na jej środku znajdziemy oczywiście… kolejny pomnik, tym razem tej znanej także polskiej historii carycy. Katarzyna, oprócz istotnego wpływu na powstanie miasta, miała też wpływ …na jego nazwę. To ona w 1795 roku miała wpłynąć na przemianowanie miasta z Odessos na żeńską formę Odessa. Plac Katarzyny II w Odessie City garden Znajdujący się przy głównym deptaku Odessy (ulicy Derybasivska) ogród miejski polubiliśmy dlatego, że klimatem przypomniał nam jeden z dolnośląskich zdrojów. Niby zwykły park, ale bardzo tu urokliwie. Do tradycyjnych ścieżek parkowych dochodzą klimatyczne knajpki, w których można napić się wiśniówki czy zjeść lwowskiego croissanta no i oczywiście… kolejne pomniki, ale tym razem mniej wyniosłe i dostosowane do parkowego stylu 🙂 Jedna z knajpek w odeskim Parku Miejskim Targowiska Targowisk w Odessie nie brakuje. Przyjmuje się też, że są przy okazji jedną z jej większych atrakcji turystycznych. To tutaj znajdziemy miejski zakupowy szum, zobaczymy jakie towary mają wzięcie i jakie bogactwo ryb kryje Morze Czarne. Chyba najpopularniejszym rynkiem jest Privoz, którego historia sięga początków XIX wieku. Gwarno tu bardzo, a stragany nie tylko znajdziemy w pawilonach, ale po prostu…przy ulicy. My trafiliśmy tutaj chwilę przed Dniem Kobiet, więc jednym z głównych towarów, o które potykaliśmy się podczas przeciskania się między stoiskami były kwiaty 😉 W sąsiedztwie Privoz znajdują się też dworce, na których zatrzymują się marszrutki i autobusy, więc non stop coś się tu dzieje. Ale w końcu nazwa mówi sama za siebie: Privoz = „przywóz”. Oprócz Priwoz, targowisk jest w mieście jeszcze kilka. Podobno najczystszym jest Nowy Rynek (inaczej zwany Nowym Bazarem). Tak znowu nowy to on nie jest, bo jego początki również sięgają pierwszej połowy XIX wieku. Jest tu też nieco spokojniej niż na Privoz. Bardzo przypadła nam osobiście do gustu wysoka hala w niebieskimi elementami konstrukcji oraz malunki na ścianach. Nie mówiąc już o pomniku kota, przed jednym z wejść 😉 Zresztą pomników kotów (podobnie jak i prawdziwych kotów) w mieście nie brakuje, ale o tym jeszcze kiedyś Wam napiszemy w innym poście… Nowy Rynek w Odessie Ratusz i jego okolice Ratusz znajduje się w budynku starej giełdy, a co godzinę rozbrzmiewa stąd hejnał miasta. A nie tylko co godzinę, ale przez niemal cały dzień przy słonecznej pogodzie znajdziemy tutaj spacerowiczów i deskorolkowców. To jeden z takich zakątków miasta, gdzie można poczuć życie Odessy. Po drugiej stronie placu Dumskiego, przy którym stoi ratusz, znajdziemy pomnik – popiersie Puszkina, odsłonięte pod koniec XIX wieku. Sam ratusz znajduje się niedaleko opery, pomiędzy nimi znajdziemy najstarsze muzeum w mieście – Muzeum Architektury, które też przyciąga oko ładną fasadą, razem ze stojącą przed nim rzeźbą Grupy Laokoona (będącą kopią słynnej starożytnej rzeźby). Ratusz w Odessie znajduje się w budynku starej giełdy Pomnik żony marynarza i port Odessa pomnikami stoi. Głównie pomnikami postaci związanymi z historią miasta. Jednak ten pomnik, nazywany przez mieszkańców morjaczką, jest wyjątkowy, bo prezentuje nie historię jednej osoby, a tysiąca kobiet żegnających swoich mężów udających się w morze. Ten niepozorny, niewysoki pomnik znajduje się przy nabrzeżu będącym „przedłużeniem” schodów potiomkinowskich. Pomnik Żony Marynarza Oprócz tego pomnika podczas spaceru tutaj będziemy mogli przyjrzeć się morzu i morzu… żurawi portowych. Wiemy, że nie każdemu takie widoki odpowiadają, ale jeśli chociaż trochę lubicie klimat industrial, na pewno Wam się tu spodoba. Na końcu nabrzeża znajdziemy także niewielką Cerkiew św. Mikołaja, a przy początku nabrzeża jeden z bardziej ekstrawaganckich pomników w mieście – Złote dziecko. Pomnik został odsłonięty w 200-lecie istnienia miasta i ma symbolizować ducha niezłomności i wytrwałości, a także nadzieję i wiarę w powojenny ład. To, przyznajcie, dosyć sporo symboliki jak na czterometrowe niemowlę wyłaniające się z kwiatu. Pomnik Złotego Dziecka w Odessie Odeski street art Street artu szukamy wszędzie, absolutnie wszędzie. Murale ozdobią zarówno niekoniecznie najpiękniejsze podwórko, jak i będą stanowić doskonałe „rozświetlenie” bloków z wielkiej płyty. W Odessie znajdziemy zarówno profesjonalne prace robione „na zlecenie” (chociaż podobno jeśli za mural płaci miasto czy przedsiębiorca, to przestaje być on częścią street artu 😉 ), jak i dużo wydaje się, że „samowolki”, stanowiącej wyraz artystyczny utalentowanych w tym kierunku mieszkańców miasta. Obie formy doceniamy, a w Odessie przykłady ich obu znajdziemy w wielu miejscach. Plaże Odessa to też jeden z największych kurortów nad Morzem Czarnym. I chociaż jej położenie sprzyjało w głównej mierze rozwojowi handlu, to oczywiście czynnik rekreacyjny też Odessie pomaga w byciu atrakcyjnym miastem. W samym mieście znajdziemy kilka plaż miejskich, niestety zwłaszcza te położone najbliżej centrum z nich są niewielkie, zaśmiecone i otoczone betonem. Plaża Lanżeron (położona chyba najbliżej centrum) zdecydowanie szybko nas do siebie zniechęciła. Ale już okoliczna Otrada, mająca wizytówkę w postaci charakterystycznego yellow stone, już była nieco bardziej przyjazna. Osobom lubiącym gwarne, imprezowe klimaty, na pewno może przypaść do gustu plaża Arkadia. Jednak tu już musimy dojechać, bo znajduje się dobre kilka km na południe od centrum miasta. Na plaży Otrada, za nami… yellow stone 🙂 Kamienice! Last, but not least. Najbardziej niedookreślona atrakcja, której pełno na każdym kroku. Nie będę wymieniać ich wszystkich i oddzielać je jako osobne atrakcje. Kamienic w Odessie sporo, niektóre w opłakanym stanie, czekające na swoje drugie życie, inne już w tym drugim, poremontowym życiu. Ogólnie zabudowa Odessy jest niska i w centrum znajdziemy głównie budynki 4- czy 5-piętrowe. Wynika to z faktu nie tylko przemyślanej i eleganckiej gospodarki przestrzennej admirała de Ribas, ale też budulca samych kamienic. A budowano je głównie z kruchego wapienia. Jak dla nas – świetna sprawa, bo dzięki temu naprawdę zabudowa centrum nie kłuje w oczy. I też niezależnie od tego w jakim stanie same kamienice są, mają one klasę. Skupiliśmy się na atrakcjach pod gołym niebem. Po pierwsze dlatego, że sami tak lubimy zwiedzać, a po drugie dlatego, że Odessę odwiedzaliśmy jak Koronawirus zaczął być na pierwszych stronach gazet (ryzyko staraliśmy się ograniczać do minimum). Pod dachem atrakcji w Odessie też całkiem sporo, sporo tu muzeów, są także katakumby. Ale to już temat na kolejną naszą wizytę w tym mieście 🙂
Odessa na Ukrainie staje się coraz popularniejszym kierunkiem turystycznym. „Perełka Morza Czarnego” – jak mówi się o tym miejscu – przyciąga wielokulturowością, piękną secesyjną zabudową i plażami. Wśród atrakcji Odessy trzeba wymienić słynne Schody Potiomkinowskie, Operę Odeską czy tętniącą życiem ulicę Deribasowską. Przedstawiamy subiektywny przewodnik po najciekawszych miejscach w Odessie. Odessa to trzecie co do wielkości miasto na Ukrainie, położone nad Morzem Czarnym. Ma niewiele ponad 200 lat, w związku z czym nie da się tam odnaleźć atrakcji historycznych starszych niż koniec XVIII wieku. Nie oznacza to jednak, że nie ma po co tu przejeżdżać – w Odessie znajdziemy pięknie zdobione budynki i świątynie, z którymi związana jest ciekawa historia. Nie można zapomnieć, że Odessa to jednocześnie (szczególnie latem) znany kurort wypoczynkowy, do którego ściągają tłumy turystów – przyciągają nie tylko plaże, ale też tętniący życiem klimat. W ostatnim czasie tanie lotnicze ogłosiły uruchomienie połączeń z Polski do Odessy, co może przyciągnąć większą liczbę turystów z naszego kraju. Co warto zobaczyć w Odessie? Oto 8 atrakcji miasta. Bulwar Nadmorski w OdessieTo słynna promenada miejska łącząca miasto z Morzem Czarnym. Bulwar ciągnie się na długości około 500 metrów (od ratusza miejskiego do pałacu Woroncowa) i stanowi jedną z najpopularniejszych atrakcji Odessy. Turystów przyciąga nie tylko możliwość spacerowania nadmorskim bulwarem, ale również liczne zabytki czekające po drodze. Od strony lądu bulwar zabudowany jest bowiem cennymi historycznie od wschodu na bulwar, mijamy budynek XIX-wiecznej Starej Giełdy (dawnej giełdy towarowej). Jej wejście zdobią kolumny oraz rzeźby rzymskich bogów. W połowie Bulwaru Nadmorskiego znajdują się słynne Schody Odeskie, nazwane później Potiomkinowskimi – prowadzą w dół do portu, a w górę do centrum Odessy. Wybudowano je w ciągu dziesięciu lat (od 1837 roku) jako integralną część bulwaru. Schody Potiomkinowskie: symbol OdessyTo tak naprawdę symbol Odessy, a jednocześnie klucz do historii tego miasta. Monumentalne Schody Potiomkinowskie (ze 192 stopniami) powstały na początku XIX wieku i miały symbolizować otwarcie się Odessy na morze. Do schodów dociera się słynnym nadmorskim bulwarem Odessy – znajdują się w połowie drogi. Wchodząc schodami na górę, dociera się do centrum miasta, a schodząc w dół – do portu. Autorem projektu był Franz K. Boffo. Na szczycie schodów stoi pomnik Richelieu, gubernatora Odessy, który przyczynił się do rozwoju miasta. fot. Shutterstock Schody Odeskie rozsławiła kultowa scena z filmu Siergieja Eisensteina „Pancernik Potiomkin,” pokazująca wydarzenia z czasów rewolucji 1905 roku. Choć na schodach nie doszło do rzezi przedstawionej w filmie, w trakcie rewolucji rosyjskiej miasto rzeczywiście stanęło w ogniu walk. W 2004 roku po lewej stronie Schodów Potiomkinowskich uruchomiono (a właściwie wznowiono) kolejkę linową. Zobacz także Ulica Deribasowska: spacer po OdessieUlica Deribasowska jest najbardziej reprezentacyjną ulicą, a zarazem atrakcją Odessy, wypełnioną restauracjami, knajpami, barami i sklepami. To miejsce od rana do wieczora tętni życiem. Końcowa część ulicy stanowi typowy miejski deptak zamknięty dla ruchu samochodowego. To tutaj najchętniej spotykają się mieszkańcy i turyści. Tutaj też znajduje się słynny „Pasaż Odeski” będący jednocześnie hotelem i centrum handlowym – to świetny przykład miejskiej architektury literatury zaciekawi fakt, że w jednym z budynków (przy ul. Deribasowskiej 16) w latach 20. XIX wieku mieszkał i tworzył w czasie zesłania Adam Mickiewicz. Upamiętnia to wbudowana w ścianę frontową pamiątkowa tablica. To właśnie podczas pobytu w Odessie powstały słynne „Sonety odeskie”.Teatr Opery i Baletu w OdessieTo jeden z najpiękniejszych tego typu obiektów w Europie i cenny zabytek Odessy. Podobno jest też jednym z najlepszych na świecie teatrów pod względem akustyki. Pierwszy gmach teatru został zbudowany już w 1810 roku, jednak spłonął w pożarze 60 lat później. Nowy, neobarokowy budynek wzniesiono w drugiej połowie XIX wieku – architektami byli wiedeńczycy – Ferdynand Fellner i Hermann Helmer. fot. Shutterstock Opera Odeska robi wrażenie nie tylko zewnątrz (uwagę zwraca grupa rzeźb zdobiących budynek), ale też w środku. Zaskakuje bogatymi dekoracjami i licznymi rzeźbami. Najstarszy teatr w mieście, mieszczący się przy ul. Czajkowskiego, jest obok Schodów Potiomkinowskich najbardziej rozpoznawalną atrakcją i zabytkiem Odessy. Zobacz także Sobór Przemienienia Pańskiego w OdessieTo największa cerkiew prawosławna w Odessie wznosząca się w sercu miasta, przy placu kończącym ulicę Deribasowską. Świątynia została wzniesiona pod koniec XVIII wieku i w kolejnych stuleciach rozbudowywana. Obecnie cerkiew może pomieścić nawet 9 tys. osób. fot. Shutterstock Sobór został całkowicie zniszczony (a dokładniej wysadzony w powietrze) przez komunistów na rozkaz Stalina w 1936 roku. Świątynię odbudowano w 2002 roku na wzór pierwowzoru. Sobór szczyci się dziś największym na Ukrainie kompleksem dzwonów – jest ich aż 23 i uznawany jest za cenny zabytek Beliny-BrzozowskiegoTen neogotycki pałac, wzorowany na angielskich zamkach, znajduje się w pobliżu Bulwaru Nadmorskiego. Wybudowany w XIX wieku przez polskiego szlachcica i kupca, Zenona Belinę-Brzozowskiego, był miejscem spotkań licznych miejscowych Polaków. W pałacu tym właściciel gościł zaprzyjaźnionego z nim Juliusza Słowackiego. Z zewnątrz pałac wyróżniają wieloboczne baszty i smukłe wieżyczki. Zobacz także Plaże Odessy: wypoczynek nad Morzem CzarnymOdessa jako kurort wypoczynkowy odwiedzana jest głównie latem (w lipcu i sierpniu temperatura powietrza może sięgać nawet 30 stopni). Najbliżej centrum leżą plaże Otrada i Lanzheron – w szczycie sezonu wakacyjnego mogą być jednak zatłoczone. Najpopularniejsza i jednocześnie najdroższa jest w Odessie plaża Arkadia, w rekreacyjnej dzielnicy o tej samej nazwie pełnej klubów, barów i dyskotek. Ten rejon miasta nazywany jest czasem odeskim Las Vegas – życie nie ustaje tu przez całą noc. fot. Popularną plażą Odessy jest też położona na północy miasta Luzanivka. Jest tu nieco mniej turystów, ale więcej atrakcja Odessy z widokiem na morzeBelweder w Odessie był pierwotnie częścią stojącej obok pałacu Woroncowów – XIX-wiecznej rezydencji ówczesnego gubernatora Noworosji. Dziś belweder słynie jako bardzo dobry punkt widokowy na wybrzeże Morza Czarnego i port. To również popularne miejsce na pamiątkowe zdjęcia, a nawet... sesje ślubne. fot. Wikimedia Commons Wspomniany wcześniej pałac księcia Michaiła Woroncowa znajduje się niejako na końcu Bulwaru Nadmorskiego i zamyka cały deptak. Zobacz także Źródło: "Odessa. Miniprzewodnik", Bezdroża
Ukraina jest państwem od zachodu sąsiadującym z Polską. Uważana przez wielu jako kraj którego nie warto odwiedzać z powodu licznych konfliktów na Krymie oraz małej atrakcyjności jeśli chodzi o zabytki i miejsca warte zobaczenia. Nie do końca jednak jest to prawdziwe stwierdzenie. Jest to państwo którego powierzchnia wynosi blisko 604000 km kwadratowych, a liczba ludności to 42 miliony. W głównej mierze składa się ono z wielu dużych gospodarstw, gdzie mechanizacja jest na niskim poziomie, a produkcja jest stosunkowo niska. Prawdą jest również że drogi i wszelka infrastruktura nie zachęca do odwiedzin. Lecz oprócz tych okolic Ukraina to również wiele pięknych i zabytkowych miast. Warte odwiedzenia są miasta: Charków, Chocim, Kijów czy Odessa. Co więc będąc na Ukrainie warto zobaczyć i jakie są największe atrakcje? 1. Chocim-miasto z historią Zacznijmy od Chocimia. Jest to miasto z bardzo bogatą historią zarówno jako przyłączone do Polski oraz Ukrainy. Główną atrakcją jest ogromna twierdza w której mury zachowały się aż po dziś dzień. Minusem jest tylko to że oprócz murów i baszt nie zachowało się w środku nic więcej. 2. Kamieniec Podolski Dla wielu miłośników historii, nieodzownym elementem wycieczki na Ukrainę jest odwiedzenie Kamienieńca Podolskiego. Miasto jako ostoja katolicyzmu przechodziła przez ręce Dominikanów, Franciszkanów, Karmelitów, Jezuitów i przez ponad 300 lat należało do Polski. Znajdują się tam liczne zabytki z XVII wieku. 3. Drohobycz Jest to miasto z bardzo bogatą historią i licznymi zabytkami. Leży zaledwie 60 km od granicy z Polską. Z najważniejszych zabytków tego miasta należą zbudowana w latach 1392 do 1445 katedra im. Świętego Bartłomieja, oraz dwie cerkwie położony niedaleko rynku. Pierwsza zbudowana w XV w im. Św. Jerzego oraz druga z XVI wieku im. Podwyższenia Krzyża. Są to najstarsze zabytki miasta które są zarazem jego duszą. 4. Krym Teraz porozmawiajmy o czymś innym niż miasta. Na początek Półwysep Krymski. Łączy on w sobie piękno naturalnego świata oraz starożytnej kultury. Zobaczymy tam różne ekosystemy począwszy od gór poprzez pustynie i błękitne jeziora. Dodatkowo Krym nosi ślady bizantyjskiej kultury. Można zobaczyć tam pozostałości starożytnych miast i warowni. Najbardziej znana z nich to pałac Chanów w Bakczysaraju. 5. Czarnobyl Wracając w głąb lądu, dla osób lubiących bardziej ekstremalne wycieczki niezapomnianym przeżyciem będzie odwiedzenie Czarnobyla. Wymaga to odpowiednich przygotowań i przewodnika oraz niezbędnych zezwoleń. Tam zobaczymy pozostałości elektrowni oraz miasta Prypeć. Jest to miejsce po niesamowitej tragedii ekologicznej oraz śmierci wielu osób którego odwiedzenie z jednej strony jest zagrożeniem a z drugiej stanowi spore zagrożenie dla zdrowia. Jest przez to bardzo rzadko wybierane jako miejsce na wycieczkę. 6. Odessa Jeśli jednak nie poszukujecie tak ekstremalnych wrażeń i wolicie delektować się słońcem możecie odwiedzić Odessę. Największy na Ukrainie port morski oferuje liczne uzdrowiska i plażę gdzie można bardzo miło i ciekawie spędzić czas. Liczne kawiarnie i restauracje z regionalnym jedzeniem zaoferują nam niesamowite doznania smakowe. 7. Złota Brama Jest to średniowieczna brama wjazdowa znajdująca się w Kijowie. Zbudowana w 1024 dziś jest praktycznie w całości zrekonstruowana. 8. Matka Ojczyzna Ten monumentalny pomnik znajduje się w Kijowie i ma 102 m wysokości. Zbudowana w 1981 stanowi element muzeum historii Ukrainy w czasie II Wojny. Ma upamiętniać poległych w walce o ojczyznę. 9. Bukowel Dla fanów górskiego szaleństwa jest to idealne miejsce do aktywnego wypoczynku. Ten największy na Ukrainie kurort oferuje liczne trasy i wyciągi narciarskie gdzie zarówno duzi jak i mali nie będą się nudzić. 10. Bukowina Dla osób aktywnych lubiących spacery i przebywanie na łonie natury dwa ukraińskie pasma górskie Bukowina i Czarnohora będą idealnym miejscem. Uświadczymy tam piękne górskie krajobrazy, rozmaitą roślinność i wiele dziko żyjących zwierząt. Jeśli natomiast wolicie leniuchować i wypoczywać na słońcu bez wychodzenia gdziekolwiek Ukraina oferuje wiele pięknych kurortów i uzdrowisk gdzie znajdziecie hotele i spa w których oddajcie się relaksowi. Na sam koniec porozmawiajmy o dokumentach. Aby dostać się na Ukrainę nie jest wymagana wiza a wyłącznie ważny paszport. Jeśli chodzi o możliwość dojazdu możemy wybrać samolot, samochód oraz pociąg, w zależności od naszych preferencji i zasobności portfela. Nieskażone ludnością tereny w naturalny sposób odwdzięczają się pięknem którego trudno doświadczyć w innych miejscach. Nie warto więc zwlekać z wyborem. - (liczba ocen: 12)
odessa ukraina co warto zobaczyć